wtorek, 29 października 2013

Zaczerwieniłaś się babeczko

Wiole , Wioletty świętują - wszystkiego najlepszego moje imienniczki ! 
Goście w prawdzie już byli w sobotę ,ale nic nie wiadomo , a nóż wpadnie koleżanka z sąsiedztwa , albo ktoś zupełnie niespodziewany ....
Dlatego z samego rana , postanowiłam upiec coś prostego , by szybko wyrosło , ostygło i było gotowe do podania . Padło na babkę . Proste ciasto z aromatem migdałowym .
Babka jak babka , kawałek prostokątnego ciasta w nudnym kolorze . Kilka gałązek berberysu , czerwone dzbanki  i od razu babeczka się zaczerwieniła ;) Zastanawiam się tylko , kto jest gwiazdą dzisiejszego postu , babka , czy czerwone dodatki ;) 












2 jaja
1 szkl cukru
1/2 szkl oleju 
1 szkl jogurtu naturalnego
2 szkl mąki tortowej
1/5 łyżeczki proszku do pieczenia
łyżeczka aromatu migdałowego

Piec ok 40 minut w 180 " 

Smacznego 






2 komentarze:

  1. Wszystkiego najlepszego Wiolu!
    A czerwone dodatki śliczne, dodają uroku smakowitej babce...

    OdpowiedzUsuń