niedziela, 26 października 2014

Bieszczadzkie pożegnanie jesieni

Coraz więcej dostaję wiadomości , że mało pokazuję Bieszczad ... :)
Obiecuję poprawę i częste fotorelacje z tego magicznego zakątka .Pogoda się zmienia  a zimę już czuć w powietrzu .Połoniny pokrył już pierwszy śnieg a mrozik szczypie w uszy .Kolejne zdjęcia będą już bardzo zimne i pokryte lodem :)






piątek, 17 października 2014

Kazimierz Dolny

Niezwykłe miasto w Małopolsce . Klimatyczne - zwane miastem artystów . Sercem miasta jest renesansowy rynek otoczony starymi , jakże uroczymi kamienicami . W punkcie centralnym rynku stoi stara studnia , idealne miejsce na pamiątkowe zdjęcie . Kazimierz , to nie tylko rynek , to urokliwe knajpki , magiczne galerie , przepiękna Wisła i wiele niesłychanych miejsc , które trzeba zobaczyć . Ale ale , starczy tych słów , lepiej popatrzeć i zaplanować wyjazd ;) 





















piątek, 10 października 2014

Kolorowa jesień

Słońce wisi nisko na niebie ,malując obłoki różową farbą ,upodabniając je do kłębków cukrowej waty .
Malutkie ważki chcąc złapać ostatnie tak ciepłe promienie słońca ,kołyszą się wśród traw.
Powietrze pachnie już jesienią a drzewa przybrały kolorowe barwy .
Uwielbiam takie dni ,mogłyby trwać i trwać bez końca ... :)
Spacery, liście które niczym dywan zdobią alejki ,szum strumyka .
Życzę Wam wszystkim pogodnej i pięknej jesieni
Ewa ;) 








sobota, 4 października 2014

Krok od łóżka ;)

Balkon - mały taras zawieszony na pietrze . Niby nic takiego , a jednak coś wielkiego , mojego i jakże cudownego . Każdego poranka pierwsze kroki kieruję na ten mały , wiszący tarasik sprawdzając pogodę :) Planuję szybko wskoczyć w odpowiednie do pogody ciuchy i jechać na zakupy , ale.....
Zmieniam plany .
Wciągam na siebie gruby szlafrok , siadam na krześle , zamykam oczy , wdycham rześkie powietrze i jestem stracona .
 Biegnę do kuchni , parzę herbatę , biorę prasówkę i wspinam się z powrotem na piętro , by zasiąść na balkonie na całą godzinę . Planuję dzień , menu na dziś  i takie tam moje sprawy :)










Widok całkiem przyjemny . W oddali miasteczko , wieża kościelna , a pod balkonem bujna kukurydza ;)








Pelargonia zdecydowanie lubi chłód , nie cierpią upałów , co widać . 
Latem nie cieszyła oka . Szalona :)

Kukurydza ........ 
lepsza od blokowiska czy domków jednorodzinnych :) 











czwartek, 2 października 2014

W ogrodzie rudej jesieni


Chociaż zaczynamy już odczuwać jesienny chłód , a unoszone przez wiatr nitki babiego lata
przypominają nam o nadchodzącej zmianie pór roku , to wciąż jeszcze możemy wygrzewać się do słoneczka popijając miętę . Ziemia przyjemnie oddaje ciepło , drzewa mienią się w swych barwach , żurawie
szykują się do odlotu . Ogród przybiera barwy czerwieni , brązu i pomarańczu .



Cudowny zapach i smak mięty zbieranej z Bieszczadzkich łąk