piątek, 22 listopada 2013

Pstrąg w prawdźiwkach

Czy komukolwiek z Was o tej porze roku śnił się kosz pełen prawdziwków ? bo mi szczerze mówiąc nie .
Przyroda lubi nam płatać figle i tak o to, dostałam dzisiaj piękne i zdrowe prawdziwki :)
Mało tego to jeszcze świeżutkie pstrągi .

Grzybki podsmażane są na maśle klarowanym z solą i pieprzem ziołowym,z dużą ilością pietruszki .
Pstrąg po wypatroszeniu i dokładnym opłukaniu natarty jest solą gruboziarnistą .
Nadzienie to masło roztarte z czosnkiem i pietruszką .Smażone na maśle :) 




Wygląda to dosyć  tłusto,ale zapewniam że tak nie jest :)

3 komentarze:

  1. Gdyby nie odległość jaka nas dzieli , byłabym dziś u Was na obiedzie ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dawno nie widziałam takich prawdziwków...zwłaszcza pod koniec listopada....:) bardzo apetyczny obiadek ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. O Matko! Aż mi ślinka cieknie na sam widok...

    OdpowiedzUsuń