niedziela, 17 listopada 2013

Gdy dzień wstaje rano

Dzisiejszy dzień zaczął się pobudką o 3.30 :) .Ciężko było wstać,ale myśli o tym, że za parę chwil będę wędrować przez Połoniny i wypiję łyk kawy ciesząc oczy takimi widokami szybko sprawiły ,że podniosłam się z łóżka :) .Fajnie jest wstać tak wcześnie a jeszcze fajniej mieć towarzyszy którzy zawsze chętnie wybiorą się ze mną na poranny spacer :) .Każde takie wyjście to nowe doświadczenie,pogoda zmieniała się jak w kalejdoskopie,był mroźny i porywisty wiatr,mgła która bardzo ograniczała widoczność,cudownie cieple słońce .Podczas wyjścia była również nauka nazw i stanowisk naturalnych porostów, oraz różnych dozwolonych i nie tylko chwytów fotograficznych :) ale o tym cicho sza... :)
A na koniec był podwieczorek,domowa drożdżówka i kawa .
Miłej niedzieli 












5 komentarzy:

  1. Zazdroszczę Ci tego wypadu Ewa ,ale dziękuję za relacje i cudne zdjęcia :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ewuniu, dziękuję za ten wirtualny spacer po cudnych Bieszczadach.
    Zdjęcia - bajka po prostu!

    OdpowiedzUsuń
  3. Pięknie tam u Was...........:)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  4. Oj dziewczyny nie macie nawet pojęcia jak pięknie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ewa widać ,że niedziela była udana tak miły spacer po górach:)Zdjęcia to pięknie ukazują.Pięknie po prostu ...

    OdpowiedzUsuń