środa, 6 listopada 2013

Siadam w kącie

Kot śpi .
 Pies leży na oparciu kanapy , spoglądając w okno  od czasu do czasu poszczekując na ptaki.
 Siedzę w kącie na wiekowym fotelu , przewracam kartki Kukbuk-a , szukając inspiracji . Każdy nowy pomysł popijam łykiem herbaty . Od czasu do czasu kieruję wzrok w stronę kominka , jak dobrze........
Potrzeba ciepła i światła jest tak wielka , że cieszy mnie nawet promyk maleńkiego , ikeowskiego wkładu .
Odkładam pismo.
Zarzucam na siebie gruby sweter . Wracam na rupieć , podciągam nogi pod samą brodę opierając ją na kolanach . Przechodzę w stan który szalenie kocham -marzę .
Ściskam w dłoniach kubek i odlatuję .......
 Uśmiecham się pod nosem , wspominając minione , greckie wakacje .




Ten niezwykły kubek podarowała mi Ewa :)






7 komentarzy:

  1. Oj, Wioluś, ale bym posiedziała z Tobą przy tym kominku i powspominała wspólnie nasze cudne wakacje... Aż się rozmarzyłam również...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) prawda ......... wspaniale tak powspominać , od razu na sercu robi się cieplej .

      Usuń
  2. Wioluś, jak tak czytam twoje wpisy, to też mam ochotę rozsiąść się przy kominku i marzyć i marzyć i marzyć...
    A szalone, greckie wakacje wspominam prawie codziennie :)
    Ściskam Cię cieplutko :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moniś ...
      widzę jak siedzisz przy kominku , chłoniesz kartkę po kartce , cudnie przygryzając wargę :D

      Usuń
  3. Nastrojowo, nostalgicznie, pięknie...

    OdpowiedzUsuń