Coraz bliżej Święta ......
coraz bliżej Święta
najlepsze prezenty ukryte są w sercach .
Cały dom się nagle zmienia ,
domy tulą się do gwiazd.
Dookoła od aniołów biało jest ,
i w dziecięcych oczach lśni świąteczny blask ........
fragment piosenki Anny Szarmach
Zmieniajmy dom , nie tylko strojąc , szykując wykwintne dania ,ale kierujmy uczucia w stronę najbliższych i wszystkich tych , którym bardzo smutno .
Tak się składa ,że kilka bliskich mi osób przepłacze ten czas , ale mam nadzieje ,że magia i wyjątkowość tych dni , doda im otuchy i sił do walki z problemami i zmartwieniami .
Przyznam ,że ja sama też oczekuję nadziei od Maleńkiej Bożej Dzieciny .
Motto przewodnie tegorocznych przygotowań . Staram się wyluzować i skupić na tym co najistotniejsze w okresie świątecznym ;)
Udaje się :D
Kilka osób prosiło o przepis na ciasto pierogowe . Bardzo proszę , choć to tylko kilka słów :)
Na ok 50 sztuk ---
2 szkl gorącego mleka , 1 kg maki , 2 żółtka , szczypta soli
Kochani ......
świąteczne piosenki , kolędy , pomagają w przygotowaniach . Praca idzie z uśmiechem na ustach ;)
Inspiracji i sił Wam życzę ,
do środy :)
Pięknie i świątecznie u Was drogie Baby :) a pierogi bajeczne babcia mojego męża takie umiała lepić. U mnie nastrój trochę smutny ale postanowiłam się nie przejmować i cieszyć się Świętami mimo wszystko ;)
OdpowiedzUsuńNa pewno dokładnie przeczytałaś Justynko mój wpis , u nas też niestety wielka potrzeba nadziei ,ale cóż .......
UsuńŚwięta przed nami , a z nimi własnie ona - NADZIEJA :) Spokojnych Wam życzymy :)
Wioluś bardziej chodziło mi o Wasze przepiękne nastrojowe zdjęcia. <3
OdpowiedzUsuńUfff, to dobrze :D Jestem szczęśliwa , że Cię nie zrozumiałam ;)
Usuń:) Życzę pięknych i radosnych świąt mimo wszelkich przeciwności losu. Ja postanowiłam że moje takie właśnie będą
UsuńCześć Wioluś
OdpowiedzUsuńWidzę,że jedyny optymistyczny wpis to ten przepis o pierogach.Do tej pory to ja czerpałem natchnienie do życia z Waszych opisów,aż tu nagle same problemy ....i to gdzie ...u moich sympatycznych blogerek.Chciałem napisać Ci Wiola,że jest wyjście z każdej sytuacji... trzeba tylko dobrej woli....uwierz mi że zawsze jest jakieś dobre rozwiązanie prawie każdej sprawy.... no chyba, że się ma poważne kłopoty zdrowotne
to tyle potem napiszę więcej jak zechcesz
Cześć Zbyszku :)
Usuńw moim wpisie pojawiła się także - nadzieja - :)
To bardzo wiele . Człowiek ,który jej nie stracił , ma szansę na lepsze jutro .
Święta , to taki wyjątkowy czas , kiedy człowiek myśli nie tylko o własnych dobrach ,ale też o cierpieniu osób innych , a szczególnie bliskich sercu . Będzie dobrze :)
Serdecznie pozdrawiam ;)
Witaj ponownie
OdpowiedzUsuńPozwolę się raczej z Tobą nie zgodzić.Nadzieja jest dobra ,jak inne działania ludzi zawodzą
lub są z góry skazane na niepowodzenie.Święta świętami ale bliźnim w cierpieniach trzeba raczej pomagać czynem,a w drugiej kolejności myślami.Gdybym to ja cierpiał,oczekiwał bym raczej pomocy od bliskich ,a ich myślenie o moich cierpieniach na pewno mi nie pomoże chociaż to miłe z ich strony.Dopóki możemy coś zrobić dla bliskich to róbmy to ,a nadzieję
zostawmy ludziom bezsilnym w czynach.Nie wiem czy dobrze jestem zrozumiany ale tak robię
i przeważnie odnosi to pozytywny skutek.
Chce mieć nadzieję dla siebie Zbyszku :) Są sprawy lub ludzie , którym nie można pomóc , bo tej pomocy nie chcą . W moim przypadku nie rozumieją co do nich mówię , co radzę , więc pozostaje mi nadzieja , że za kilka miesięcy, być może za rok , dotrze do nich mój przekaz . Pomoc fizyczna , zawsze i wszędzie , kocham to ! :)
OdpowiedzUsuńCześć Wiola!
OdpowiedzUsuńCzytając Twój ostatni komentarz stwierdzam,że mamy podobne problemy:)
Można by o tym pisać jeszcze wiele.Ale chyba nie dziś.
Dzisiaj chciałbym złożyć Tobie i Ewci,którą chyba wilki zjadły :)
najserdeczniejsze życzenia świąteczne.
Niech te Święta będą dla Was czasem relaksu,spokoju i wyciszenia.
Niech Wasze rączki odpoczywają od codziennej "gimnastyki" w Waszych kuchennych laboratoriach:)
Wszystkiego najlepszego,spełnienia marzeń tych małych i wielkich;dużo radości
w gronie najbliższych Wam osób przesyła Wam
Zbyszek
P.S.
Dużo dystansu do siebie i wyrozumiałości dla najbliższych .
Mniej chemii w jedzeniu,więcej chemii w związkach między ludzkich tego sobie i Wam życzę:)