piątek, 10 kwietnia 2015

Wszystkie Anioły są wolne

W zeszły piątek w moich ukochanych górach zginęła jedna z koleżanek, osoba która kochała góry.
Samotnie pokonywała szlaki i cieszyła się wolnością jaką dają góry, niestety po raz kolejny przyroda pokazała swą moc.

...Góry moje, wierchy moje otwórzcie swe ramiona
Niech na miękkim z mchu posłaniu cichuteńko skonam
Ojcze mój halny wietrze powiej ku północy
Ciepłą drżącą swoją ręką zamknij zgasłe oczy...





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz