Znowu wracam do Indii :),ale osoby które mnie znają raczej to nie dziwi
a Ci którzy mnie jeszcze nie poznali,muszą się do tego przyzwyczaić .Skończyłam czytać książkę pt."Niebo nad Indiami" jest to piękna powieść z opisami malowniczych krajobrazów, niebanalna historia miłosna, świetnie
skonstruowana intryga i zaskakujące zakończenie, frapująca historia
miłosna w scenerii dziewiętnastowiecznych Indii.
Historia jak same Indie dramatyczna jak monsun, barwna jak hinduska narzeczona i poruszająca jak wschód słońca w Himalajach.
Historia jak same Indie dramatyczna jak monsun, barwna jak hinduska narzeczona i poruszająca jak wschód słońca w Himalajach.
To co bardzo mi się spodobało to opis plantacji herbaty w Darjelling u podnóża Himalajów .
Czytając tą książkę czułam się tak jakbym tam była.
Ewa , nadejdzie dzień , nadejdzie !
OdpowiedzUsuńDoczekamy się i na własne oczy ujrzymy kolory Indii ;)