Nie narzekajmy , zimy nie ma . Za oknem jednak szaro , buro i mokro .
Pogoda nie sprzyja dobremu samopoczuciu . Kto jak nie my damy sobie radę z szarą codziennością ;)
Nasza cierpliwość zostanie wynagrodzona . Połowa lutego !
Za chwilkę wiosna , kochana , wyczekiwana . Tymczasem sprawiajmy sobie małe przyjemności , które tak niewiele kosztują , a wywołają uśmiech na twarzy :)
Oto moje sposoby na przetrwanie ;)
Kanapka z twarożkiem i konfiturą z wiśni .
Wisienki własnoręcznie zerwane , przetworzone , prawdziwe wspomnienie lata .
Gorąca czekolada z poprawiającymi humor , słodkimi piankami .
Ukochane pismo , podróże w chmurach i krew krąży szybciej ,głowa pęka od marzeń.
Żyć się chce !
Na drugie śniadanie pyszna , chrupiąca granola z jogurtem naturalnym.
Prawdziwa przyjemność .
I kwiaty !
Mały , pachnący hiacynt , który każdego dnia co raz bardziej okazuje swoje cudne oblicze i zbliża nas do wiosny .